Od swego zarania buty biegowe Nike Air Max są niezwykle popularne. Co jakiś czas środowisko zakochane w nich osób elektryzuje się na wieść o kolejnej premierze, niespotykanej kolorystyce czy też remaku jakiegoś buta. Z modą na nie jest, jak z modą na wszystko, wraca w sinusoidalnym porządku. Zatem co takiego jest w tych butach, że urosły do rangi symbolu i nadal są popularne?

Po pierwsze, fenomenem można nazwać fakt, że buty do biegania z wyeksponowanym systemem poduszkowym zrobiły tak zawrotną karierę. Wielu powie i oczywiście trudno się z nimi nie zgodzić, że chodzi przecież o wielki komfort stopy. Ale przecież ten komfortowy produkt, wynaleziony w połowie lat 80-tych, z tras biegowych i bieżni, przedostał się do świata mody i stał się ikoną stylu. Poza tym niektóre modele Air Maxów osiągnęły taką sławę, że stały się poszukiwanymi przez kolekcjonerów obiektami i to chyba drugi fenomen Air Maxów.

Fenomenalna jest również ich geneza – czołowy projektant Nike Tinker Hatfield zainspirował się … budynkiem, nie byle jakim, bo Centre Georges Pompidou w Paryżu i postanowił stworzyć coś równie „elektryzującego”. Pokłosiem tego jest model: Air Max1 – z systemem umożliwiającym zajrzenie do środka podeszwy.

 

Od 1987 roku AM-y doczekały się ponad 40 modeli, które w dużej części były bestsellerami i określane były mianem must have sezonu.

Kolejnym fenomenem jest ich wykonanie i zastosowane w AM-ach systemy, opracowane z myślą o komforcie biegaczy. Zatem  zaprojektowano je tak, by górna część cholewki zabezpieczała ścięgno Achillesa przed uszkodzeniem, a znajdujące się w podeszwie wcięcie ułatwiało zginanie stopy (tzw. części palcowej). Ale tajemnica tkwi w podeszwie, pomyślanej tak, by zapewniała dobra przyczepność przy niskim stopniu ścieralności, maksymalny komfort i amortyzowała stopę. Oczywiście najważniejszą jej składową jest zastosowany system Air Max – efekt poduszki powietrznej tutaj wyeksponowanej za zewnątrz, czyli znajdujący się w podeszwie układ, wypełniony powietrzem i absorbujący energię i amortyzujący.

Dzięki temu układ kostno-stawowy i mięśnie sportowca chronione są przed silnymi uderzeniami. Poduszka ciśnieniowa Air ma za zadanie spowolnić pronację stopy (naturalny ruch stopy do wewnątrz). No małe dzieło sztuki.